wtorek, 30 września 2014

high hopes

Dziś rano waga pokazała już nie 55 a 54kg, co spowodowało małe wynagrodzenie sobie ostatnich katorg ale oczywiście bez przesady, dlatego mam dla Was dzisiaj GENIALNY przepis
na sytą, a maksymalnie niskokaloryczną..... pizzę! Tak, to wykonalne.
***
Przepis na pizzę dietetyczną na bazie otrębów owsianych
składniki na ciasto: 4 jajka, 12 łyżek otrąb owsianych, 4 łyżki serkiem naturalnego odtłuszczonego, szczypta soli, pół łyżeczki proszku do pieczenia

składniki na wierzch: plasterki chudej wędliny, 4 łyżki przecieru pomidorowego, szczypta soli, łyżeczka papryki słodkiej mielonej, łyżeczka przyprawy do pizzy, cebula, 2 ząbki czosnku, 5 pieczarek, pomidor

wykonanie: jajka dokładnie wymieszaj z serkiem naturalnym, dodaj szczyptę soli i proszek do pieczenia. Dodaj otręby i wymieszaj. Odstaw ciasto na 15 minut, by zgęstniało. Wlej do formy wyłożonej papierem do pieczenia (bez tłuszczu) i piecz 15 minut w temperaturze 200 stopni. Cebulę pokrój w kostkę, czosnek przeciśnij przez praskę. Podduś na patelni w łyżce wody, dodaj przecier, sól, paprykę i zioła. Duś kilka minut. Posmaruj ciasto przecierem, ułóż na wierzchu plasterki szynki, pokrojone pieczarki i pomidor. Zapiekaj 10 minut. 

Pizza taka, wciąż jednak nie jest wolna od kalorii, jednak porównując ją do zwykłej pizzy z mąki, z serem i z wszystkimi dodatkami czyniącymi z niej bombę kaloryczną, jest to nic i w ramach nagrody, albo kosztem czegokolwiek innego w chwili słabości można pozwolić sobie na coś takiego. Duża porcja takiej pizzy (1/4 pizzy) ma około 250kcal

***
30.09.2014 (wtorek)
wasa z almette 90kcal
porcja pizzy z przepisu 250kcal
(bilans: 340kcal)

Limit 300kcal przekroczony, ale nie zmienia to faktu,
że schudłam już z Wami ponad 3 kg! :)
***
https://www.youtube.com/watch?v=E4povfmX144

9 komentarzy:

  1. Świetny bilans, ale super, że waga pokazał 54 kg, oby tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoje bilanse i tak są malutkie, więc nawet jak przekroczyłaś o te 40 kalorii nic się nie dzieje. Od tego na pewno nie przytyjesz.
    Ciekawy przepis. Może jak już mi się zacznie chcieć gotować, to go wykorzystam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluję spadku wagi!

      Usuń
    2. Dziękuję Ci! Polecam w wolnym czasie przygotować coś samemu, bo masz pewność, że ilość kalorii w daniu, które przyrządzasz zależy tylko i wyłącznie od Ciebie, ale również decydujesz o tym, czy to co zrobisz będzie zdrowe :)
      Jasne, równie dobrze możesz przygotować sobie gotową zupkę, która ma 50kcal, ale nie ma żadnych wartości odżywczych, powodzenia! :*

      Usuń
  3. Za spadek wagi nalezy się malutjka nagroda! :*
    gratuluję.
    powodzenia }i{

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki kochana, takie komentarze to mega motywacja

      Usuń
  4. Przekroczenie limitu o 40 kcal nic nie zmieni.
    Może skuszę się na taką pizzę w chwili słabości :)

    PS Chyba ktoś tu lubi Kodaline :)

    OdpowiedzUsuń