wtorek, 23 września 2014

chwilowo

Chwilowo poczułam, jakby wszystko układało się pomyślnie. Tak bardzo się myliłam. Moja najlepsza przyjaciółka nie je, choruje, nie chce sobie pomóc. Nie wiem już co robić, mam tylko ją, jeśli ją stracę- stracę wszystko.

23.09.2014
(mimo urodzin wszystko zgodnie z planem)
bilans:
marchewka 27kcal
jogurt naturalny 0% 72kcal
jedna kromka WASA 43kcal
2 cukierki urodzinowe- 84kcal
plaster szynki 47kcal
( 273kcal )

Tak jak sobie obiecałam! Urodzinowy cel osiągnięty (55kg), także i humor chwilowo niezły!
Dziś rano przyszedł do mnie. Kiedy po raz kolejny musiałam przez zaciśnięte gardło mówić, że nic do niego nie czuję, a wręcz z każdym dniem coś co nas oddala poszerza swój zasięg.
Dlaczego przez zaciśnięte? Taka moja natura, szczerość która kogoś rani, jest dla mnie
chorobliwie trudna do wypowiedzenia...
Jasne, miewam chwile słabości w tej materii. Są to chwile, kiedy tęsknie za samym
posiadaniem kogoś u boku, niezależnie od amplitudy naszych uczuć. Jednak zdaję sobie
sprawę z tego, że to tylko kwestia tęsknoty za poczuciem bezpieczeństwa, którego słowa
"mimo wszystko, zawsze możesz na mnie liczyć", nie są w stanie zapewnić...
Zauważyłam też, że moje wątpliwości co do decyzji o rozstaniu, szybko rozwiewają się
gdy w pobliżu znajduje się... tak, właśnie tamten.

8 komentarzy:

  1. Wszystkiego dobrego, w tym dobrych dla Ciebie życiowych decyzji, z okazji 17 urodzin - życzę Ci ja, Kelpinoza ;-)
    Rozstania... Ważne, by nie wchodzić później drugi raz do tej samej rzeki.

    OdpowiedzUsuń
  2. wszystkiego najj. <3
    rozstania są trudne dla każdego :c

    bilans super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Więc chyba popadam w paranoję, bo dla mnie jest już niczym więcej niż przeciętnym. Ciągle chcę lepiej i lepiej...
      Dziękuję!

      Usuń
  4. każde rozstanie nas czegoś uczy. najważniejsze żeby na siłę nie próbować uszczęśliwiać innych. dodaje do obserwowanych. jestem z Tobą mała ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, nie żałuję niczego, bo po każdym upadku, podnosimy się silniejsze i mądrzejsze o to doświadczenie. Dziękuje Ci! <3

      Usuń